PRZYSPIESZENIE BUDOWY DRÓG


Nowe przepisy o ochronie środowiska, które mają przyspieszyć budowę dróg, obowiązują od kilku miesięcy. Ale dopiero teraz zaczynają działać. Decyzja w sprawie obwodnicy Augustowa będzie ich pierwszym testem informuje „Gazeta Wyborcza”.

We wtorek wieczorem minister infrastruktury Cezary Grabarczyk tłumaczył się premierowi Donaldowi Tuskowi z problemów związanych z budową autostrad i dróg ekspresowych. Wtorkowa rozmowa mogła być kontynuacją tego, co - według rozmówców "Gazety" - działo się na posiedzeniu rządu przed tygodniem. Wówczas Tusk miał w ostrych słowach zganić swoich ministrów za to, że drogi w Polsce powstają zbyt wolno.

Czy winne są temu przepisy związane z ochroną środowiska? - Już nie - zapewnia resort środowiska. Właśnie zaczyna działać nowe prawo środowiskowe, wprowadzone ustawą przyjętą w połowie listopada ub.r. Powołała ona do życia jedną generalną dyrekcję ochrony środowiska i szesnaście regionalnych, które skupiły kompetencje różnych urzędów.

Przez pierwsze miesiące dyrekcje nie działały pełną parą. Dopiero w ostatnich dniach zapadła decyzja o podziale ok. 54 mln zł z rezerwy budżetowej na pensje dla dodatkowych urzędników i ekspertów. Dzięki prostszemu podejmowaniu decyzji i większej liczbie urzędników ekoprocedury mają się skrócić ze 180 dni do 105.

Inwestycje drogowe w Polsce będą jeszcze łatwiejsze od czerwca, bo wtedy - jak zapewnia resort środowiska - ma być gotowa ostateczna lista terenów uznanych za obszary chronione
Natura 2000 (to tam budowa dróg jest szczególnie utrudniona).

Pierwszym testem nowych zapisów ma być słynna już obwodnica Augustowa. Za czasów rządu PiS forsowana była koncepcja budowy tej drogi przez przyrodniczo cenny odcinek Doliny Rospudy. Okazało się to jednak niezgodne z prawem unijnym. W obronie Rospudy rozpoczęła się wielka akcja społeczna (w której duży udział miała "Gazeta"). Bruksela zagroziła nam procesem przed unijnym trybunałem, w końcu nawet polskie sądy uchyliły zezwolenia na budowę kontrowersyjnej drogi.

Proces wytyczania obwodnicy Augustowa rozpoczęto od nowa. Dopiero w piątek Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złożyła w resorcie środowiska nowy raport o oddziaływaniu na środowisko. Teraz eksperci proponują, by obwodnica przebiegała między osadą Chodorki a Raczkami, w całości poza chronionym obszarem Natura 2000.




Źródło: Gazeta Wyborcza - 11.03.2009