ZDECYDOWANE OŻYWIENIE NA RYNKU MIESZKANIOWYM

W maju, już po wstąpieniu naszego kraju do Unii Europejskiej, Polacy nadal chętnie kupowali mieszkania. Nie sprawdziły się pesymistyczne prognozy mówiące o tym, że po kwietniowej euforii popyt na mieszkania spadnie. I co ważne: mieszkania albo nie zdrożały wcale, albo ich ceny wzrosły nieznacznie.

W kwietniu, w obawie przed wzrostem cen po 1 maja, spowodowanym m.in. zmianami w podatku VAT, wiele osób przyspieszyło zakup nowego mieszkania. Sprzedaż w firmach deweloperskich była rekordowa. Inwestorzy nie kryli jednak obaw, że w kolejnych miesiącach zabraknie im klientów. Na razie nic takiego się nie stało, a wręcz przeciwnie – sprzedaż nowych mieszkań, po chwilowym osłabieniu, bardzo szybko wzrasta.

Duży popyt w pierwszych czterech miesiącach roku spowodował, że wyczerpuje się oferta mieszkań gotowych lub planowanych do oddania w najbliższych miesiącach. Natomiast stosunkowo dużo jest jeszcze mieszkań, które zostaną ukończone w pierwszej połowie 2005 r.

Dobrą wiadomością dla osób zainteresowanych kupnem nowego mieszkania jest to, że większość deweloperów nie zmieniła na razie cen brutto 1 mkw. mieszkania, mimo że od maja VAT od gruntu wzrósł z 0 do 7 proc. Cena działki, na której powstaje budynek, stanowi zwykle około 10 proc. kosztów mieszkania. Wielu deweloperów zdecydowało się pokryć tę opłatę z własnej marży. Tylko niektórzy podwyższyli z tego tytułu cenę mkw. mieszkania o kilkadziesiąt złotych (np. we wrocławskim Inter Inveście mieszkania zdrożały z tego tytułu o 21 zł/mkw.).

Deweloperzy z optymizmem patrzą więc w przyszłość. Wchodzi na rynek wyż demograficzny i w związku z tym potrzeby mieszkaniowe są szacowane na 2 mln lokali. Wzrasta też popularność zakupu mieszkania na kredyt. Młodzi ludzie odważniej niż starsze pokolenie korzystają z tej formy finansowania zakupu mieszkania. Dodatkowo takim decyzjom sprzyja niska stopa procentowa kredytów hipotecznych. Liczba udzielonych kredytów wzrasta z miesiąca na miesiąc, podobnie jak i sama wartość kredytów.

Kolejnym czynnikiem mającym korzystny wpływ na koniunkturę na rynku nieruchomości powinna być poprawa na rynku pracy, sygnalizująca zahamowanie wzrostu bezrobocia.



Źródło: Rzeczpospolita z dn. 27.05.2005 r.