Przed remontem – sprawdź czy nie wymaga on pozwolenia budowlanego

Pełnia lata sprzyja remontom. Przed przystąpieniem do prac należy jednak pamiętać, że niektóre z nich wymagają zgody właściciela mieszkania, a nawet pozwolenia budowlanego. Remontujący nie zawsze o tym wiedzą. Tymczasem niedopełnienie tych wymogów może spowodować sankcje prawne, a w najgorszym razie rozbiórka.

Pozwolenia na budowę wymagają wszystkie prace remontowe, które dotyczą konstrukcji budynku. Bez pozwolenia nie można też zabudować balkonu w bloku lub domu jednorodzinnym, wymienić instalacji gazowej, ani np. założyć klimatyzacji. Pozwolenia wymaga również każdy remont w budynku zabytkowym.

Pozwolenie na budowę wydaje gmina na wniosek zainteresowanego. Niestety trzeba na nie poczekać – najkrócej trwa to 30 dni. Sam wniosek jednak nie wystarczy. Przeważnie urzędnicy wymagają wiele dokumentów. Jednym z nich jest projekt budowlany sporządzony przez uprawnionego projektanta, lub gotowy projekt, lecz w tym przypadku i tak musi go podpisać fachowiec z uprawnieniami. Jeżeli planujemy zmiany dotyczące elewacji budynku
( np. zabudowa balkonu ) trzeba się liczyć z uzyskaniem zgody architekta. Do wniosku należy dołączyć również potwierdzenie tytułu prawnego do remontowanego lokalu.

Znacznie prościej jest gdy przepisy wymagają tylko zgłoszenia. Tak jest przy: wymianie okien, instalacji elektrycznej, sanitarnej, kanalizacyjnej, centralnego ogrzewania. W tych przypadkach wystarczy wysłać pismo do gminy informujące o zakresie prac i jeżeli w ciągu 30 dni nie będzie odmowy można przystępować do remontu.



Źródło: Rzeczpospolita – Prawo Co Dnia z dn. 08.08.2002